– Ej, skąd ty kurwa jesteś?! Jak się nazywasz? – Ponowiła pytanie małpa pozorująca na homo sapiens.
– Szymi! – Syknął w odpowiedzi, starając się mówić na tyle cicho, by nie dosłyszał go szukający.
– Czy on kurwa powiedział „ssij mi”?
??? – cyniczny narrator serii, krytyczny wobec wszystkiego i wszystkich, zbolały romantyk wychowany w patologicznym domu, który swoje dawne żale przelewa na papier, w sensie ekran komputera, co tłumaczy skąd wziął się niniejszy blog.
Emil – młodsze od reszty paczki dziecię chaosu, któremu zwykle towarzyszą szeroko rozumiane obrzydlistwa. Po uszy zakochany we własnej ciotce, z czym nie stara się nawet kryć, ku zgrozie i zniesmaczeniu swojego kuzyna Kamila.
Iza – cicha, spokojna i nieśmiała siostra głównego bohatera, która w przeciwieństwie do niego spędza czas na nauce i kolekcjonowaniu piątek w dzienniku, zamiast odpierdalaniu głupot z paczką. Skrzętnie skrywa jednak pewien wrażliwy sekret.
Kamil – czołowy introwertyk w grupie, który rzadko kiedy otwiera się przed przyjaciółmi, zwykle preferując stanie na uboczu i pozostawianie dla siebie tego, co tak naprawdę myśli. Z jakiegoś powodu nie przepada za Pauliną… zresztą, ogólnie nie jest zbyt przyjacielski.
Młody – niepisany przywódca paczki, lojalny jak mało kto, za przyjaciółmi gotów skoczyć w ogień, uznawany przez osiedlową gawiedź za łobuza, mówiąc bardzo, ale to bardzo delikatnie. Zagorzały fan Diablo II i Slayera.
Patryk – taka męska wersja Sporty Spice. Uwielbia piłkę nożną i jest w niej cholernie dobry. Najlepszy przyjaciel Kamila, z którym spędza każdą chwilę. Wychowany w konserwatywnej rodzinie, więc jako jedyny z paczki ma jakieś tam sacrum.
Paulina – jedyna dziewczyna w paczce, ale jaj pozazdrościć mógłby jej niejeden chłopak. Twarda i groźna tomboyówna, posiadająca jednak opiekuńczą i ciepłą stronę, którą okazuje zwłaszcza pewnemu ślepcowi, który nie dostrzega jej flirtów.
Sperma – zna wszystkich, i wszyscy znają jego. Skrajny ekstrawertyk pozbawiony jakiegokolwiek uczucia wstydu. Jego pseudonim okazał się proroczy, bo gdyby tylko mógł, zerżnąłby wszystko, co tylko się rusza. Aha, w gównach też się babrze.
Szymi – prawilny ziom ziomeczek ziombal, dumny syn ulicy świecący nie przykładem, lecz opierdolonym na łyso łbem. Koneser rapu, ale nie Tedego, bo Tedego słuchają cwele. Czasem robi za pośmiewisko i obiekt żartów, ale za przyjaciółmi zawsze stanie murem.
Zuza – tryskająca energią do tego stopnia, że nie nadążyłby za nią nawet nafurany króliczek Energizera. Wychowana w dobrze usytuowanej, ale fanatycznie zdewociałej rodzinie, uciekła na studia, gdzie poznała Izę i ich losy splotły się na dobre.
